Obserwatorzy

poniedziałek, 26 maja 2014

EVELINE SOS LASH BOOSTER

EVELINE SOS LASH BOOSTER 
Dziś chciałabym zapoznać Was z działaniem  "SOS LASH BOOSTER", firmy EVELINE. Opiszę jak pomógł mi zregenerować moje rzęsy po czteroletnim zakładaniu sztucznych , czyli końcowe wrażenie i krótki opis.   Kiedy postanowiłam pozbyć się sztucznych rzęs miałam bardzo słabe,cienkie i ledwie widoczne swoje naturalne. Wyglądałam jakbym miała coś z oczami. Widok był naprawdę okropny, ponieważ przyzwyczaiłam się, że dłuższy czas miałam gęstą, czarną firankę. Niestety czar prysł po ich ściągnięciu. W opłakanym stanie postanowiłam poszukać czegoś niedrogiego i w miarę skutecznego.  W Rossmanie znalazłam dwie odżywki Eveline w cenach ok 15 zł za sztukę.  Zaczęłam stosować tą  "Advence Volumiere" . ale ta nie spełniała moich oczekiwań. Po dwóch tygodniach stosowania rzęsy tylko troszkę urosły i nadal ich stan był opłakany. Przerzuciłam się więc na drugą i jestem zadowolona.  Już po dwumiesięcznej kuracji stosowania tego produktu  z zadowoleniem patrzę w lustro:) Rzęsy są gęste, długie, grube i znacznie zmniejszyło się ich wypadanie. Stosuje go wieczorem po pielęgnacji twarzy i rano jako baza pod tusz. Efekt bardzo mnie zadowala. Jeśli chodzi o ten produkt to z czystym sumieniem polecam .
 


Jest to multifunkcyjne serum do rzęs z olejkiem arganowym.  Formuła 5 in 1 ma powodować podwójną objętość rzęs, wydłużenie i wzmocnienie, odżywienie i regenerację, przyspieszenie wzrostu i zapobieganie wypadaniu. To produkt łączący w sobie właściwości serum odbudowującego, aktywatora wzrostu rzęs oraz bazy pod tusz. Elastyczna szczoteczka i satynowa konsystencja serum, sprawiają ,że oczy nabierają natychmiastowego, hipnotyzującego  spojrzenia.

Jeśli chcecie zobaczyć jak moje rzęsy wyglądają teraz ?  Piszcie w komentarzach a ja postaram się dodać zdjęcia:)

Oto obiecane zdjęcia :)
Proszę w komentarzach napisać, czy któraś z Was miała już do czynienia z tą odżywką. I jak na Was zadziałała:)

2 komentarze:

  1. Super efekt, naprawdę ładnie wyglądają. Jak dzisiaj byłam w Hebe zastanawiałam się właśnie nad tymi dwoma, ale wzięłam koniec końców SOS Lash Booster

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karola bardzo dobry wybór, sama zobaczysz szybkie rezultaty tylko pamiętaj o systematyczności nakładania odżywki :) napisz mi później jakie osiągnęłaś rezultaty:)

      Usuń