1. Jako pierwszy opiszę BALEA MEN, ENERGY Q10- jest to żel dla mężczyzn do mycia twarzy rano i wieczorem. Mój narzeczony bardzo sobie go chwali. Zauważył,że skóra jest dobrze oczyszczona i nawilżona. 2. Kolejny produkt to BALEA , ZARTER REINIGUNGS SCHAUM- jest to delikatna pianka do twarzy dla skóry normalnej i mieszanej. Bardzo dobrze radzi sobie z comiesięczną burzą hormonów. Wtedy moja twarz jest wysypana drobniutkimi krostkami. Ta pianka świetnie wysusza je i już po dwóch dniach stosowania rano i wieczorem znikają. Zapach pianki jest bardzo przyjemny. Jak dla mnie jest to produkt warty uwagi. Jednak na dłuższą metę jego używania może bardzo wysuszyć skórę ,a tego nie chcę. 3. Następnie BALEA, CELL ENERGY- krem na regenerację skóry w przedziale wiekowym 30-50lat:) Wiem ,że zacznie się śmiać niejedna z Was po co 26- latce taki krem? , ale ja chcę zapobiegać zmarszczkom a nie je później leczyć lub wstrzykiwać botoks:) Zapach bardzo delikatny prawie niewyczuwalny. Wydajność- wystarczy odrobina żeby pokryć całą twarz.Jak dla mnie krem nie jest ciężki, po jego nałożeniu skóra jest bardzo dobrze nawilżona. Producent gwarantuje nam całkowitą odbudowę komórek i wieczną młodość:) Stosuję go dopiero tydzień i jak na dzień dzisiejszy nic nie zauważyłam żeby działo się z moją twarzą. 4. BALEA INTENSIV- pomadka do ust z olejkiem arganowym. Jak dla mnie bardzo dobry produkt. Świetnie nawilża usta na długi czas. Nakładam ją zawsze rano i pod pomadkę. Wydaje mi się ,że pomadka wytrzymuje dłużej na ustach. |
Czy, któraś z Was miała te produkty?
OdpowiedzUsuńCzy lakiery hybrydowe można dostać w dm?
OdpowiedzUsuńZ tego co mi wiadom to nie.
UsuńNie ma lakierów uv:(
OdpowiedzUsuń