Witajcie Kochani:)
Dzisiejszy post poświęcony twarzy, a mianowicie wieczornej pielęgnacji i oczyszczeniu jej ze wszystkich brudków:) Większość blogów opisywało ten żel ZIAJI z serii LIŚCIE MANUKA w samych superlatywach. Postanowiłam zakupić go i wypróbować na sobie. Dla mnie pielęgnacja twarzy jest bardzo ważna, ponieważ mam najbardziej kłopotliwą cerę(mieszaną/tłustą/wrażliwą) i muszę dbać o nią bardzo dogłębnie. Wybieram tylko kosmetyki przeznaczone dla mnie. Jeśli ciekawi Was moja opinia i czy u mnie również się sprawdził?Zapraszam dalej...
Żel stosowałam przez ok.dwa miesiące zawsze rano i wieczorem. Wystarczy dosłownie troszeczkę żelu,żeby umyć dokładnie twarz.Świadczy to o doskonałej wydajności.Na samym początku na twarzy pojawiły mi się drobne krostki,ale nie przestałam go stosować.Pomyślałam,że na początku może tak być.Wcale się nie pomyliłam,ponieważ później było już lepiej.Skóra twarzy stała się delikatna w dotyku i nic już na niej nie wyskoczyło.Wcale mnie nie podrażniał, nie uczulał, a skóra nie swędziała po jego użyciu. Nie czułam żeby ściągał lub wysuszał skórę na twarzy.Żel ma bardzo przyjemny,delikatny zapach. Jeśli chodzi o makijaż to poległ na tuszu,ale do oczu używam innego kosmetyku. Za tak nieduże pieniądze,możemy kupić dobry produkt.Ogólnie wart polecenia.
OPAKOWANIE:
Plastikowa,zielona butelka z pompką o poj. 200ml.
DOSTĘPNOŚĆ I CENA:
Możecie go kupić w:aptece,drogeriach, supermarketach,sklepach internetowych. Cena od 7 - 9zł.
Macie ten żel? Jak się u Was sprawdził?
OdpowiedzUsuńJa swego czasu chciałam go kupić, ale zniechęciły mnie negatywne recenzje. Z drugiej strony jest dość tani i może warto przekonać się czy jest to dobry żel czy bubel.
OdpowiedzUsuńCiekawy żel, jednak nigdy go nie używałam ;-)
OdpowiedzUsuńMam zamiar wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się otoczka w koło tych produktów, mam wrażenie, że wytworzył ją sam producent.
OdpowiedzUsuńGdy zaczął się bum na te kosmetyki zerknęłam na skład w drogerii i gdy zobaczyłam silikony w kremie na noc skutecznie sie do nich zniechęciłam/do całej serii.
Sam żel pewnie spełniałby i u mnie swoją rolę, ale myślę, że nie byłoby rewelacji.
Wpis bardzo przydatny :)
To prawda co napisałaś.Silikon w kremie na noc/dzień maja trochę tego.Testuje teraz z tej serii krem i nie jestem zachwycona z efektow:)
UsuńTa seria wywołuje różne opinie wśród konsumentów...
OdpowiedzUsuńJak pokończą mi się moje zapasy to wypróbuję, bo osobiście ciekawa jestem jak u mnie się sprawdzi ;0
OdpowiedzUsuńNie polubiłam go.
OdpowiedzUsuń