Witajcie Kochani:)
Dziś przychodzę do Was z paletką cieni firmy w7 "IN THE NUDE NATURAL NUDES",która jest wzorowana na palecie NAKED 3 . Wyprodukowaniem tej palety zajęła się Brytyjska firma "w7". Prawdopodobnie cała paletka jest bardzo podobna do NAKED3. Począwszy od opakowania skończywszy na nazwach cienie i odcieniach palety. Nie posiadam tej droższej wersji. Jeśli jesteście ciekawe jak ona wygląda zapraszam dalej...
Paleta cieni, którą posiadam to "IN THE NUDE NATURAL NUDES",w sprzedaży są jeszcze dwie: "IN THE BUFF NATURAL NUDES" oraz "IN THE NIGHT". W tej palecie znajduje się cienie w tonacji beży i brązów, przełamanych różami i fioletami. Konsystencja cieni jest na tyle dobra,że cienie nie osypują się i bardzo dobrze kryją, pozostawiając aksamitne wykończenie na powiece.
1. LATTE- jest to zwykły jasny beżowy,matowy cień.
2. ANGEL- bardzo jasny róż z drobinkami.
3. VENICE- metaliczny, różowo-rudy cień.
4. MARILYN- cielisty beż, matowy.
5. COPPER POT- ciemniejszy ,brudny róż z drobinkami.
6. SUN KISSED- złoto rudawy cień,metaliczny.
7. ALICE- beżowo-fioletowy mat.
8. BAD MANNERS- bardzo ładny metaliczny róż wpadający w brąz.
9. COFFEE CUP- cień w kolorze rudym wpadający w brąz,metaliczny
10. MUD SLIDE- jasny metaliczny brąz.
11. TOKYO- ciemny metaliczny brąz wpadający we fiolet.
12. FASHIONISTA- czarny z fioletowymi drobinkami.
10. MUD SLIDE- jasny metaliczny brąz.
11. TOKYO- ciemny metaliczny brąz wpadający we fiolet.
12. FASHIONISTA- czarny z fioletowymi drobinkami.
Wszystkie cienie mają bardzo dobrą pigmentację. Długo utrzymują się na powiece i idealnie wiążą się ze sobą. Jest to paletka, którą możecie wykonać bardzo dużo makijaży.Począwszy od delikatnych ,dziennych skończywszy na mocnych, wieczorowych. Z pewnością będziecie zadowolone z tej palety po zakupie.
Bardzo ładne solidnie wykonane, metalowe pudełko z wytłoczonymi, złotymi napisami. W środku znajduje się 12 cieni włożone w plastikową paletkę. Dodatkowo umieszczony dwustronny aplikator do cieni. Z jednej strony pędzelek z syntetycznego włosia ,a z drugiej zwykła gąbeczka .Waga wszystkich cieni: 15,6g.
DOSTĘPNOŚĆ I CENA:
Swoją paletkę kupiłam w sklepie "cocolita"(TUTAJ) ,za ok 29zł.
Macie tą paletkę cieni w swojej kosmetyczce?
OdpowiedzUsuńRed Lipstick Monster na swoim kanale porównywała tą paletę, paletę Makeup Revolution Iconic 3 i oryginał. Paleta z W7 wypadła najgorzej i jest droższa od palety z Makeup Revolution :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie posiadam wymienionych przez Ciebie palet, więc nie wypowiem się na ich temat. Natomiast ja zrobiłam recenzję W7 i jak dla mnie jest to dobra paleta. Można nią wykonać bardzo ciekawe makijaże.Po użyciu bazy, cienie na powiekach trzymają się bardzo długo.
UsuńJem oczami to opakowanie:-) nie mam tej palety ale warto byłoby mieć. Chyba dopisze ja do listy prezentow
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest świetne i bardzo dobrze wykonane:)
UsuńOpakowanie jest świetne, a cienie (z tego co słyszałam od innych vlogerek i blogerek) jakościowo takie sobie! Co prawda, wiele czynników składa się na opinię, chociażby budowa oka czy to, jak tłusta jest nasza powieka, ale ja zdecydowałam się ostatecznie na trzy wersje od MUR Iconic, mam zaufanie do tej firmy, bo wszystkie produkty od nich jakie posiadam jeszcze mnie nie zawiodły (a już na pewno nie cienie). Może w przyszłości skuszę się także na W7! Ogólnie, jestem całkiem ciekawa jak zachowują się inne produkty z tej firmy, może jest lepsza niż mi się zdaje :D
OdpowiedzUsuńZgodzę się,że MUR to świetna marka kosmetyczna. Mam palety do makijażu (już niedługo recenzje) i są rewelacyjne. Ale W7 warto mieć w swojej kolekcji:)
UsuńZ W7 mam paletkę Naked Nudes i jest tak słaba, że raczej nie sięgnę więcej po cienie z tej firmy :<
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba ta paletka ☺
OdpowiedzUsuńPaleta zachęca. Już od jakiegoś czasu czaję się na którąś z paletek W7, słyszałam o nich tyle dobrego co i złego, co jeszcze bardziej zachęca mnie do zakupu, bo chciałabym sama wydać opinię :) Ale kolory mi się podobają i opakowania wygląda solidnie :)
OdpowiedzUsuń