Obserwatorzy

wtorek, 25 listopada 2014

BALEA kontra ESSENCE- płyn do demakijażu oczu

Witajcie Kochani:)
Dziś przychodzę z króciutkim postem porównawczym. Pokażę Wam dwie propozycje płynów do demakijażu oczu z BALEA i ESSENCE. Dowiecie się m.in. czy warto je kupić i jak radzą sobie z wodoodpornym makijażem . Zapraszam...
 Powyższe zdjęcie przedstawia dwa wcześniej wymienione płyny. 

 Jako pierwszy opiszę Wam wodoodporny, DWUFAZOWY płyn do demakijażu oczu z BALEA. Jest to płyn neutralny dla naszego ph skóry,bez alkoholu i sztucznych olejków mineralnych. Na niemieckiej stronie Balea wyczytałam również ,że został skontrolowany przez okulistów jak wpływa na oczy. Zawiera Pro Witaminę B5, która ma nawilżyć i zachować sprężystość wrażliwej okolicy oczu. 
Zmywałam nim oczy dwa tygodnie i nie do końca się polubiliśmy. Kiedy użyłam go po raz pierwszy moje oczy zaczerwieniły się i czułam lekkie szczypanie. Postanowiłam nie przekreślać go i dać mu jeszcze szansę,ale nie polepszyło się. Nie zmywa dokładnie makijażu i trzeba powtarzać tą czynność co najmniej dwa razy. A co za tym idzie,płyn jest mało wydajny. Ogólnie nie polecam.
OPAKOWANIE :
Plastikowa butelka z zakrętką o pojemności 100ml.
DOSTĘPNOŚĆ I CENA:
Cena w drogerii dm- 0,75euro ,na allegro od 9zł.


Kolejny Dwufazowy,wodoodporny płyn do demakijażu z ESSENCE zostaje moim ulubieńcem. Mam go ponad miesiąc i jestem bardzo zadowolona. Podobnie ja EUCERIN "DermatoClean"(ok70zł.), firma ESSENCE zrobiła podobny produkt. Dwufazowe połączenie doskonale radzi sobie z wodoodpornym makijażem oczu. Nie straszny mu tusz ani mocno na pigmentowane cienie. Po jego użyciu czuję doskonałe nawilżenie na oczach. W żadnym wypadku nie podrażnia,po dostaniu się do oczu, nie szczypie.  Jak sami widzicie mam go ponad miesiąc,a z butelki nie ubyła nawet połowa- bardzo wydajny.Na  dzień dzisiejszy to mój numer jeden. Jeśli macie do niego dostęp namawiam do wypróbowania na sobie:)
OPAKOWANIE:
Plastikowa butelka o pojemności 125ml.
DOSTĘPNOŚĆ I CENA:
Niemiecki KAUFLAND ,cena 1,45 euro.

Macie któryś płyn? Jeśli tak zapraszam do komentarzy:)

9 komentarzy:

  1. Czy któraś z Was posiada powyższe płyny?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam żadnego z tych płynów możliwe że skuszę sie na ich zakup ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie używałam żadnego z nich. Nie wiem czy to dobrze, czy to źle, ale do demakijażu oczu używam micela z biedronki.. wszystko ładnie schodzi, może dlatego, że maluje się raczej delikatnie. Potem myje twarz żelem Lierene, a następnie stosuje tonik tej samej firmy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również zmywalam oczy płynem micelarnym z biedronki i nadal jest moim ulubieńcem. Ale skoro miałam okazje zakupienia tych produktów,to czemu nie,może się sprawdzą:) I w moim przypadku Essence wygrał :)

      Usuń
  4. Jeszcze zadnego z nich nie mialam okazji wyprobowac. Używam płynu Lirene , który bardzo dobrze się u mnie sprawdza. Jeśli chodzi o ten z Essense możliwe ze wypróbuję. Zachęciłas mnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. polecam płyn essence



    http://allegro.pl/show_item.php?item=5454016283

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziekuje na pewno sprawdze:)

    OdpowiedzUsuń